piątek, 15 grudnia 2017

,, I'm not bad...I'm just drawn that way "

Cześć :)
dzisiaj prezentuję wam już drugą lalkę z mojej przesyłki Amerykańskiej, jest to Jessica Rabbit z filmu pt.,, Who framed Roger Rabbit '' w wersji polskiej ,,  Kto wrobił Królika Rogera ''. W wielkim skrócie jest ona żoną Rogera. Lalka jest naprawdę duża i ciężka, większa od Barbie. Jessica ma około 33 cm wzrostu , trochę mnie to nie dziwi ponieważ jej czerwone szpile mają z 5 cm o ile nie więcej...
Sama Jessica jest całkiem kiepsko wykonana, niby ładnie wizualnie, ale nie do zabawy. Można nazwać że jest figurką a nie lalką, z cech lalki ma jedynie włosy i sukienkę, cała reszta to jeden wielki plastik.Ta '' figurka '' ma jedynie obrotową głowę, przedramiona ( tam gdzie kończą się rękawiczki ) i biodra, z tego co widziałem na necie, więc jest ona definitywnie figurką. W zestawie znajduje się torebka i podstawka, która jest okropnie brzydka, to te kółko które jest po prawej stronie pudełka i tak szpeci scenę. Nie wyjąłem tej lalki z pudełka ponieważ bardzo lubię na nią patrzyć jak jest na scenie, wyjęta lalka o wiele mniej mi by się podobała. Nie przedłużając w skali 1/10, daję jej mocne 6/10. Oceńcie Ją w komentarzach, jestem ciekawy czy wam podoba się seksowna Jessica Rabbit.
Tym czasem pozdrawiam Was serdecznie



 









11 komentarzy:

  1. Szczerze, nie przemawia do mnie ta lalka. Jest jakaś taka, hmmm...plastikowa, bez wyrazu. Ale urozmaica kolekcję, za co należy jej się szacuneczek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie to bardziej figurka, a przecież Mattel mógł z niej zrobić zjawiskową lalkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się :) Zgadzam się z Tobą - świetnie wygląda w pudełku , chyba też bym ją w nim zostawiła - zupełnie jak nie ja.....

    OdpowiedzUsuń
  4. O też bym jej z pudelka nie wyciągała :D
    Piękna :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. marzy mi się Jessice -
    widziałam już tyle
    Jej wcieleń, że póki
    co nie mogę się jeszcze
    zdecydować, którą chcę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O matko jedna z moich ulubionych kreskówkowych postaci:)) uwielbiam ją:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się-jako lalka kolekcjonerska wymiata! No i to cudowne pudełko!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa :-) Jeszcze takiej nigdzie nie widziałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lalka sama w sobie ciekawa. Szkoda jedynie ze ma ograniczony zakres ruchów, bo można by zrobić jej ciekawe ujęcia. Ale tak poza tym to bardzo mi się podoba:-) pozdrawiam;-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Jessica to jedna z tych lalek którą chciałabym zrepaintować. Szkoda że nie ma jej w sprzedaży w Polsce:(
    P.S.Likwiduje kolekcję lalek i oraz miniaturowych akcesoriów dla nich. Jakbyś chciała uzupełnić swoje zbiory o tanie i unikalne rzeczy to zapraszam na bloga http://besudolls.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń